Ministerstwo obrony

Działanie na rzecz bezpieczeństwa

Istnieje wiele różnych aspektów składających się na całościowy obraz bezpieczeństwa państwa – tak zewnętrznego jak i wewnętrznego. Zadbanie o każdy z nich z osobna, jak i o wszystkie jednocześnie, staje się kluczowe – zwłaszcza w XXI wieku, kiedy globalne zagrożenie rośnie, a metody walki różnych zakamuflowanych i ujawnionych przeciwników państwa lub społeczeństwa ulegają stałym transformacjom i udoskonalaniu. Poprawiać muszą się także środki i metody obrony przed różnymi atakami, konspiracjami czy szpiegostwem, jakiemu państwa poddawane są nie od dzisiaj, ani nawet nie od stu lat. Przejmowanie ważnych informacji o stanie bezpieczeństwa w państwie ościennym było kluczowym elementem prowadzenie dyplomacji i głównym celem zakładania specjalnych elitarnych szkół dla służb specjalnych. W każdy państwie, w różnych okresach historycznych, specjaliści tego typu byli nazywani różnie, ale zawsze ich celem było ślepe wykonywanie poleceń najważniejszych osób w państwie, które musiały pozyskać odpowiednie informacje, albo sabotować konkretne działania przeciwnika.

Nie zawsze jednak konflikt może być rozwiązany tak subtelnie, nie zawsze udaje się także porozumieć dwóm przywódcom na stopie dyplomacji, więc niekiedy dochodzi do prób o wiele poważniejszych i prawdziwego pokazu siły. Nie liczą się wtedy służby specjalne czy wywiad oraz kontrwywiad, ale wojsko, liczebność armii i jej siła rażenia oraz nowoczesność. Zanim jednak dojdzie do takiej eskalacji, państwo musi także dbać o inne aspekty bezpieczeństwa, a jest ich bardzo wiele. Do jednych z ważniejszych z punktu widzenia przeciętnego europejskiego państwa bez większych własnych złóż surowców energetycznych, jest dywersyfikacja dostaw i uniezależnienie się ewentualnie od obcych dostaw paliw czy gazu, także poprzez stawianie na nowoczesną sieć elektrowni ekologicznych, a więc z odnawialnych źródeł energii. Zbytnie uzależnienie własnego rynku energetycznego od dostaw gazu ziemnego czy paliw z rynku rosyjskiego – a z taką sytuacją do czynienia ma nie tylko Ukraina czy Polska, ale wiele krajów całej Europy.

Rosja jest całkowicie niezależna energetycznie do tego stopnia, że może skutecznie eksportować i zarabiać wiele pieniędzy na finansowanie własnej armii czy służb specjalnych z tzw. petrodolarów. A jednocześnie jeśli jakieś państwo nie będzie chciało w jasny sposób wykonywać poleceń lub stosować się do dyskretnych dyrektyw z Kremla i Moskwy – może liczyć na drastyczny wzrost cen gazu i ropy lub nawet szantaż energetyczny polegający na okresowym ograniczaniu dostaw tychże surowców, najlepiej w okresie zimowym, gdy są najbardziej potrzebne. Uniezależnienie swojego państwa na takie kaprysy i wysokie koszty kontraktów gazowych w przypadku posiadania umów tylko z jednym państwem, jest więc jednym z najważniejszych zadań stawianych przed każdym kolejnym rządem. Dywersyfikacja dostaw ropy i gazu jest jednak procesem bardzo kosztownym i wymagającym wieloletniego strategicznego podejścia i metodycznej pracy wielu ugrupowań politycznych nad konsensusem osiągniętym ponad podziałami politycznymi.

Dodaj komentarz