Nastroje w państwie a bezpieczeństwo narodowe
W okresach zagrożenie zewnętrznego również wewnątrz państwa pojawiają się niepokoje. A to nie jest dobrze ponieważ niepokoje wewnątrz państwa niczemu dobremu nie służą. Tylko pogarszają sytuację. W takich chwilach należy zachować spokój. Niebezpieczne nastroje w państwie w warunkach zagrożenie zewnętrznego mogą doprowadzić do upadku rządu. A z tego mogą wyniknąć różne konsekwencje.
W krajach autorytarnych często możemy usłyszeć, że bunty są inicjowane przez wywiady obcych państw. Jak na ironię nie odbiega to znacząco od prawdy, która w tym wypadku leży pośrodku. Aby w ogóle rewolucja lub bunt się udały należy trafić na podatny grunt. A są nim niezadowoleni obywatele. Upadek określonego rządu może być na rękę czynnikom zewnętrznym, które chcą osłabić dany kraj. Co więcej do obalenia rządu mogą się przyczyniać sankcje ekonomiczne. Jest to brudna metoda wywierania nacisku. Niestety, przeważnie godzi ona w zwykłych obywateli. Przywódcy krajów autorytarnych objętych sankcjami żyją w dostatku i nierzadko okazuje się, że mają dostęp do wszystkich zakazanych dóbr.
W przypadku zagrożenia z zewnątrz wcale nie trudno o niezadowolenie wewnątrz. Może to się odbywać w wyniku widocznych zagrożeń, konieczności zwiększenia wydatków na wojsko, a zmniejszenia na inny sfery, braku dostępu do wielu dóbr. A tym co najbardziej radykalizuje nastroje są zamachy terrorystyczne. Są to bezpośrednie zagrożenia dla obywateli danego kraju. W tym momencie do głosu dochodzą ugrupowania nacjonalistyczne i wszelkie ruchy domagające się przede wszystkim ochrony własnego państwa i deklarujące niechęć do innych nacji. W tym momencie pojawiają się zastrzeżenia pod adresem aktualnie panującego rządu. Może nawet dojść do przedterminowych wyborów. A to może być na rękę obcym siłom.
A teraz popuśćmy trochę wodzę fantazji. Wyobraźmy sobie, że dochodzi do zamachu terrorystycznego. Wybucha panika, rząd staje się obiektem krytyki. Za ten czas dochodzi do głosu inne ugrupowanie, bardziej radykalne, opowiadające się za rządami silnej ręki. Dochodzi do przedterminowych wyborów i wygrywa ugrupowanie radykalne. Które tak naprawdę jest opłacane przez obce siły podobnie jak terroryści. Taki scenariusz jest realny. I warto o tym pamiętać.